"Buffy - postrach wampirów"

Buffy - Postrach wampirów: Zaginiony pogromca; cz. IV: Grzechy pierworodne

Buffy - Postrach wampirów: Zaginiony pogromca; cz. IV: Grzechy pierworodne

Fragment tekstu: Rozdział 1- W porządku. Idziemy.Buffy poprowadziła ich korytarzem w kierunku klatki schodowej, która wiodła do podziemi ratusza. Zadrżała, świadoma otaczającego ją zewsząd elektrycznego potencjału. Spośród wszystkich okropności, jakich doświadczyła w roli Pogromcy, Rupert Giles był zapewne najbardziej niebezpiecznym przeciwnikiem, nie tylko ze względu na jego inteligencję, ale przede wszystkim dlatego, że Buffy go kochała.Na zewnątrz było już zupełnie widno. Promienie porannego słońca oświetlały miasto, w którym grupy operacyjne atakowały gniazda Kakchiqueli, wampirów lojalnych wobec Gilesa. Komunikacja z innymi jednostkami zamarła na kilka minut, gdy wszystkie grupy rozwinęły natarcie na pełną skalę. Buffy sama pomagała opracować ten plan, więc wiedziała, że siedliska krwiopijców są poukrywane w przeróżnych miejscach, a tam, gdzie to okaże się konieczne, wampiry będą atakowane pojedynczo. Stosunek sił przedstawiał się na niekorzyść Rady, ale słońce dawało ludziom nie...

15,00 zł
Do koszykaNiedostępny
Buffy - Postrach wampirów: Zaginiony pogromca; cz. III: Król umarłych

Buffy - Postrach wampirów: Zaginiony pogromca; cz. III: Król umarłych

Fragment tekstu: Poprzednio o Buffy - Postrachu WampirówW Sunnydale pojawił się nowy gatunek wampirów - szybszych i silniejszych od pozostałych, posiadających jakąś magiczną wewnętrzną energię. To Kakchiquele, sługi antycznego demona-boga Majów o imieniu Camazotz.W ostatnim czasie Buffy doszła do wniosku, że jedynym sposobem na to, by jednocześnie prowadzić normalne, dające zadowolenie życie i skutecznie wypełniać obowiązki Pogromcy, musi całkowicie oddzielić od siebie te dwie dziedziny, jakby Buffy i Pogromca były dwiema różnymi osobami. Oznaczało to, że podczas walki z wampirami musiała odsunąć się od przyjaciół i spełniać swą misję w pojedynkę. Jednak życie w dwóch światach okazało się trudniejsze, niż sądziła.Gdy zaczynała dowiadywać się coraz więcej na temat Camazotza i Kakchiqueli, gdy usiłowała zlokalizować ich gniazdo w Sunnydale, z ust byłego Pogromcy - Lucy Hanover - padło groźne ostrzeżenie. Otóż przepowiadająca przyszłość istota ze świata duchów, imieniem Wieszczka, przewi...

15,00 zł
Do koszykaNiedostępny
Buffy - Postrach wampirów: Zaginiony pogromca; cz. II: Mroczne czasy

Buffy - Postrach wampirów: Zaginiony pogromca; cz. II: Mroczne czasy

Fragment tekstu: PrologRozerwana. Buffy została nagle i boleśnie pociągnięta do przodu w czarno-czerwoną czeluść. Czuła się tak, jakby oderwano jej twarz i wsysano ją coraz głębiej i głębiej w czarną otchłań, podczas gdy cała reszta jej ciała pozostała w tyle, ciało, krew i kości. Czym teraz była? Umysłem, sercem i duszą. Twarzą. Oczami, uszami i ustami. Słowami.Wokół niej w nieskończonej ciemności kręciły się czerwone wiry, mijając ją, gdy coraz bardziej pogrążała się w głębinę. Tak jakby cały wszechświat krwawił z otwartej rany.We mgle, która spowijała jej umysł, nagle spłynęło na nią olśnienie.To wcale nie jest wizja. Jakimś sposobem jej duch został wyrwany z ciała i teraz odbywał bezwładnie daleką podróż w kierunku jakiegoś odległego punktu.Buffy poczuła, że traci jasność myśli, że zanika jej jaźń. Coś nieustannie wciągało ją w nicość. I jeszcze dalej… Weszła w stan podobny do hibernacji, była świadoma, lecz nie potrafiła reagować na otoczenie.Wtem poczuła, że jednak ta otchłań m...

15,00 zł
Do koszykaNiedostępny