Zgromadzenie cieni

  • 97 88381160681
  • Kod producenta: 9788381160681
  • Dostępność: Jest
  • szt.
  • Cena katalogowa: 39,90 zł
  • Rabat: -13,96 zł (35 %)
  • 25,94 zł

Uwaga! Książka przeceniona ze względu na drobne rysy na okładce oraz pożółkłe krawędzie kartek.

 MAGIA, PRZYGODA I FASCYNUJĄCY ŚWIAT RÓWNOLEGŁYCH LONDYNÓW W JEDNEJ

Z NAJCIEKAWSZYCH POWIEŚCI FANTASY OSTATNICH LAT

Upłynęły cztery miesiące, odkąd w ręce Kella wpadł czarny kamień. Cztery miesiące, odkąd

przecięły się ścieżki antariego i dziewczyny z Szarego Londynu, Delilah Bard. Cztery miesiące,

odkąd książę Rhy został ranny, Kell i Lila pokonali rządzące Białym Londynem bliźniaki Dane, a

kamień wraz z umierającym Hollandem wrzucili w otchłań Londynu Czarnego.

Pod wieloma względami sytuacja prawie wróciła do normalności, chociaż... Rhy spoważniał, a

Kella dręczą wyrzuty sumienia. Antari nie przemyca już przedmiotów między światami – jest

nerwowy, nawiedzany przez sny z udziałem złowieszczej magii, skupiony na myślach o Lili,

która zniknęła mu z oczu w porcie, tak jak zawsze tego pragnęła. Tymczasem w Czerwonym

Londynie trwają przygotowania do Igrzysk Żywiołów, spektakularnego i kosztownego

międzynarodowego turnieju – mającego na celu rozrywkę i zachowanie dobrych stosunków z

sąsiednimi mocarstwami. Na zawody przybędzie wielu gości, a wśród nich starzy przyjaciele na

pewnym statku pirackim.

Jednakże, podczas gdy wszyscy w Czerwonym Londynie skupiają się na czekających ich

emocjach sportowych i towarzyszących igrzyskom przyjęciach, w innym Londynie rozkwita

życie, a ci, którzy mieli rzekomo odejść na zawsze, powracają. Jak cień, który znika w nocy, lecz

pojawia się znów kolejnego dnia, tak odżywać zdaje się Czarny Londyn. Tyle że magia wymaga

równowagi, więc by odrodził się Czarny Londyn, inne miasto musi upaść...

„Bogate szczegóły rozświetlają każdy wymiar niezwykłego miasta zalanego magią, a

skomplikowane postacie okazują się intrygującymi osobowościami. W tej barwnej scenerii toczy

się trzymająca w napięciu akcja... Schwab już nam każe czekać na dalszy ciąg”.

                                                                                                                                         „Entertainment Weekly”