Prolog
Miasto tańczyło już drugi dzień. Ulice rozedrgane upałem i muzyką podrygiwały całymi godzinami, nie przejmując się nieśmiałymi i całkowicie bezskutecznymi próbami uporządkowania radosnego chaosu przez bezduszną sygnalizację świetlną. Czerwone, pomarańczowe, zielone... wyczekiwanie, kiedy tysiące kół samochodów potoczy się do przodu. Wbrew wszelkim prawidłom ruchu drogowego miasto ruszało się jednak tylko w górę i w dół, falując od czasu do czasu na boki. Inny rodzaj ruchu zdawał się być zupełnie poza sferą jego zainteresowań, a może nawet i świadomości. Czerwone, pomarańczowe, zielone... i znowu nic. Wbrew poważnie zagrożonym interesom przepisów ruchu drogowego działali nawet policjanci: chroniąc taneczny zamęt, wspierali go, a czasami wręcz stawali się jego częścią. To wszystko z radości i dumy... miasto pląsało i ani myślało się zatrzymać czy też wypuścić z macek ulicznego festynu tych, którzy szukali odpoczynku z dala od rozlewającego się zgiełku.- Przyłączcie się do nas! Ba...
W sercu młodego Amry sympatyczny słoń Birara zajmuje ważne miejsce. Zwierzę doskonale zna indyjską dżunglę i ciężko pracuje przy wyrębie drzew. Ponagłej śmierci dziadka Amra jest zmuszony przejąć jego obowiązki i stać się poganiaczem słonia, by utrzymać ubogą rodzinę. Los sprawia, że chłopiec trafia na dwór maharadźy i zaprzyjaźnia się z następcą tronu, królewiczem Nassurem, któremu ratuje życie...
Słoń Birara to piękna opowieść o prawdziwej przyjaźni nieustraszonego chłopca i oddanego słonia. Z pewnością lektura tej książki stanie się zapierającą dech w piersiach przygodą!
Antoni Ferdynand Ossendowski (1878-1945) to postać niezwykła. Swoje życie prowadził w zawrotnym tempie. Był naukowcem, żołnierzem, podróżnikiem i pisarzem. Po II wojnie światowej został skazany na zapomnienie za krytykę rewolucji sowieckiej. Los autora podzieliły jego książki....
Najnowsza książka Pawła Zyzaka Tajemnica Wilczego Jaru przenosi czytelnika w okres sprzed wybuchu społecznego latem 1980 roku. Osią narracji jest sprawa katastrofy autobusowej, która wydarzyła się 15 listopada 1978 roku w Beskidach.
Autor, łącząc style badacza, reportażysty oraz dziennikarza śledczego, dąży do wyjaśnienia przyczyn tragedii. Tłem dla tytułowej historii są największe katastrofy PRL-u. Paweł Zyzak wraca do wypadków z Osiecznicy i z Otłoczyna, do pożaru w rafinerii w Czechowicach-Dziedzicach czy do wybuchu gazu w warszawskiej Rotundzie. Nie tylko stara się wyjaśnić towarzyszące im kontrowersje, ale ukazuje uniwersalny mechanizm działania władz, sterujących organami śledczymi oraz przekazem medialnym, po to, by zablokować rozprzestrzenianie się niewygodnych informacji.
Niniejsza książka stanowi emocjonalne świadectwo rodzin, które straciły w Wilczym Jarze swoich bliskich. Opisuje zmagania mieszkańców Żywiecczyzny z szarą rzeczywistością PRL-u, przedstawia meandry funkcjon...
Fragment tekstu:
Zdjęcia: Przemysław RolaZdjęcia archiwalne: "Miasto rezydencjalne Poznań i jego zarząd (administracja) w r. 1911" - publikacja w języku niemieckim; Muzeum Martyrologii Wielkopolan w Forcie VII w Poznaniu; Muzeum Uzbrojenia na Cytadeli; Muzeum Archeologiczne w Poznaniu; Kadry kroniki filmowej Armii Czerwonej, luty 1945 roku; InternetMapki: archiwum Towarzystwa Przyjaciół Fortyfikacji; "Przewodnik po Wale Pomorskim" Włodzimierza Łęckiego, folder "Międzyrzecki Rejon Umocniony"Plany dawnego Poznania: "Źródła kartograficzne do dziejów Poznania" (m.in. ze zbiorów Biblioteki Kórnickiej PAN) - katalog wystawy w Muzeum Historii Miasta Poznania, Oddział Muzeum Narodowego, wrzesień 1978 rokuRysunki: Wojciech Kicman ("Mały słownik dzieł fortyfikacyjnych")
Spis treściCIEKAWOŚĆ, KTÓRA POŻERA 7Część IBAŚNIE, NIEBAŚNIE 26OJCIEC I SYN 52NIE TYLKO BISKUP LUBRAŃSKI 69
Część IITECZKA NAPOLEONA 82GROLMAN, BONIN I…CZERWONA KROWA 101WTENCZAS W POZNANIU 115WSZYSTKO KIEDYŚ SIĘ KOŃCZY 123MAŚ...
Fragment tekstu:
Zwykle nie chodzę do baru ze studentami. Jak dotąd mam w tej materii niemal same złe doświadczenia.Cornelius miał jednakże problemy z kategorią ironii, podobnie zresztą jak i cała grupa. Moi studenci znacznie lepiej rozumieli "realizm", chociaż przeważnie kojarzyli go z imitacją stylu Ernesta Hemingwaya. Krótkie, płaskie zdania, przymiotnik przed każdym rzeczownikiem. Nie lubili takiego pisarstwa, nudziło ich. Nie odpowiadał im obraz autora, który wyłaniał się z jego tekstów, nie lubili też jego bohaterów, takich jak biały myśliwy w Krótkim szczęśliwym życiu Francisa Macombera. Sądzę, że tak naprawdę fascynowała ich buntownicza postawa pisarza, a także pełen brutalności i tragizmu obraz świata w jego utworach, ale z jakiegoś powodu nie potrafili odczuć emocjonalnej więzi z jego prozą. Uznali, że Hemingway po prostu nie jest klawym facetem.Zastanawiałam się, czy dać im do przeczytania Zakręt rzeki albo Partyzantów Naipaula. Uznałam jednak, że zapewnie oburzyłyby ich sc...
Fragment tekstu:
Rozdział pierwszy
PRZEZ ŻYWOPŁOT
Stał przy oknie w kuchni i przyglądał się jej, jak przechodzi przez żywopłot.Co też tym razem ze sobą targała? Wyglądało to na misę i dzbanek. A może był to stos książek z misą na samej górze?Pastor zdjął okulary, chuchnął na szkła i przetarł je chusteczką. Była to misa i dzbanek, bez wątpienia. Nie potrafił zrozumieć, jak sąsiedni mały, żółty domek zdołał pomieścić wszystkie te rzeczy, które ostatnio udało im się upchnąć w jego domu.- Idealne na twoją komodę - wyjaśniła, gdy otworzył drzwi.- Aha!Wcale nie chciał, aby na jego komodzie stała misa i dzbanek. Blat komody był jego punktem odniesienia, jego schronieniem, jego oazą spokoju pośród szalejącego oceanu zmian. Tam właśnie było miejsce na jego kluczyki do samochodu, jego drobne monety, jego krzyżyki, jego spinki do mankietów, jego portfel, jego książeczkę czekową, pęk kluczy do pomieszczeń kościelnych i mały słoik z guzikami, igłą i nićmi.Tam też leżało lusterko, w którym od cza...
Te pliki cookie są niezbędne do działania strony i nie można ich wyłączyć. Służą na przykład do utrzymania zawartości koszyka użytkownika. Możesz ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała te pliki cookie, ale wtedy strona nie będzie działała poprawnie. Te pliki cookie pozwalają na identyfikację np. osób zalogowanych.
Zawsze aktywne
Analityczne pliki cookie
Te pliki cookie pozwalają liczyć wizyty i źródła ruchu. Dzięki tym plikom wiadomo, które strony są bardziej popularne i w jaki sposób poruszają się odwiedzający stronę. Wszystkie informacje gromadzone przez te pliki cookie są anonimowe.
Reklamowe pliki cookie
Reklamowe pliki cookie mogą być wykorzystywane za pośrednictwem naszej strony przez naszych partnerów reklamowych. Służą do budowania profilu Twoich zainteresowań na podstawie informacji o stronach, które przeglądasz, co obejmuje unikalną identyfikację Twojej przeglądarki i urządzenia końcowego. Jeśli nie zezwolisz na te pliki cookie, nadal będziesz widzieć w przeglądarce podstawowe reklamy, które nie są oparte na Twoich zainteresowaniach.