Polska Bridget Jones

Wszystkiego najlepszego

Wszystkiego najlepszego

Fragment tekstu: 8 CZERWCA Telefon zadzwonił w najmniej odpowiednim momencie. Ale czego można się spodziewać po telefonach?"Zamknij plastikowy dziób" modliłam się i nic. Dzwonił dalej.Próbowałam nie słyszeć tego przeraźliwego driiin, które zamieniało się w driiiiiiiiin, a potem w jeszcze coś gorszego. Najwyraźniej Bóg obraził się na mnie. To, że zesłał na mnie wszystkie plagi egipskie z wyjątkiem przydatnej od czasu do czasu głuchoty, dowodziło, iż niebo jest na dobre pogniewane na moją biedną osobę. Jednak za co?Otarłam łzy, które niagarą rozpaczy staczały się po mojej twarzy. Powiedziałam coś na próbę, aby pozbyć się chrypy i dodać sobie fasonu twardziela. Brzmiało to tak:- Jasna cholera!Potem sięgnęłam do potwora pana Bella.- Halo?- Co ty jeszcze robisz w domu?Właśnie?! Zamartwiam się, histeryzuję, pluję sobie w brodę, rozpaczam, wylewam potoki łez, wpadam w dołek, łamię się, uprawiam czarnowidztwo. Chcę umrzeć, chcę się utopić (w tych łzach się utopię, a co!), rozdzieram szaty i ...

Rabat: 50 %
9,50 zł