Historia ruszyła z kopyta

  • szt.
  • Cena katalogowa: 34,90 zł
  • Rabat: -20,94 zł (60 %)
  • 13,96 zł

Uwaga! Książka przeceniona ze względu na lekkie rysy na okładce.

 

Historia ruszyła... to zapis rozmów o Polsce, jej starych i nowych sąsiadach, o Europie, świecie (i wszechświecie) z czołowymi bohaterami wydarzeń ostatniego dwudziestolecia i ich komentatorami. Oprócz wywiadów zawiera także opis przygód związanych z dotarciem do rozmówców lub zapis redakcyjnych anegdot, odsłania więc "dziennikarską kuchnię", pokazując, że gdzie nie pomoże wytrwałość, czasem przyda się fortel.

Dla mnie jako polityka wystarczy, że zwyciężyłem i Jaruzelskiego, i komunizm. Resztę zostawiam instytucjom w demokratycznym państwie do tego powołanym. Niech fachowcy popatrzą, jak to było: czy on był patriotą, czy nie był, jak on się zachowywał. Ja tego nie rozpatruję, mnie wystarczy zwycięstwo. Zwycięzcy i przegrani podają sobie ręce, a resztę robią prokuratury, sądy.

Lech Wałęsa


W przeciwieństwie do tego, co twierdził Fukuyama, historia ruszyła z kopyta, niczym oszalała kobyła. Nie wiadomo, gdzie budować tamy i wały ochronne, bo się trzeba bronić na każdym froncie.

prof. Paweł Wieczorkiewicz


Rządy SLD-owskie zostały osądzone surowo, moim zdaniem nazbyt surowo, aczkolwiek nie bez przyczyny. Rządy SLD-owskie ze względu na swój lewicowy charakter powinny być bardziej uwrażliwione społecznie, a nie były. (…) popełniły błąd - zabrakło im kontroli nad własnymi ludźmi, nad korupcją (...) być może popełniły też błąd polegający na arogancji rządzenia.

Aleksander Kwaśniewski


Mówiąc o okropnościach przeszłości, trzeba powiedzieć prawdę. Nie chcemy, aby ludzie kłócili się tak, jak członkowie rodziny stawiający sobie nawzajem zarzuty. Wychodząc od prawdy, należy uznać, że można się ponownie spotkać - w prawdziwej i pełnej pokoju miłości. (…) Byli przeciwnicy mogą się wspierać, pomóc sobie w gojeniu ran, stać się braćmi.

kardynał Jean-Marie Lustiger


A może oni już tu są? Może krążą jako UFO i nie mają jeszcze zamiaru wdawać się w dyskusje z takimi idiotami jak my? W końcu my też nie nawiązujemy stosunków dyplomatycznych z kurami…

Erich von Daeniken


Maria Graczyk jest dziennikarką. Przez kilkanaście lat była związana z działem zagranicznym tygodnika "Wprost". Jako "obieżyświat polityczny" brała nie tylko udział w międzynarodowych szczytach (m.in. w Davos), ale także przyglądała się temu, co dzieje się wśród Aborygenów w Yarrabah czy Zulusów w KwaZuluNatal. Od kilku lat zajmuje się głównie Unią Europejską, prowadzi portal EurActiv.pl.

Rok wydania: 2009
Stron: 356 (z ilustracjami - fot. cz.-b.)
Oprawa: broszurowa ze skrzydełkami
Format: 145x205
Pakowanie: