Dla dzieci i młodzieży

Młody Budda

Młody Budda

Fragment tekstu: I znów mam to wspomnienie przed oczyma. Widzę go, jak biegnie lekko w górę po schodach, w starej czerwonej koszulce ze smokiem, wielkiej niczym żagiel. Kto dzisiaj nosi takie rzeczy? Nikt, tylko Jinsen. Biegnąc, odwraca głowę i śmieje się z tego, co ktoś właśnie powiedział. Do niego? O nim? Trudno powiedzieć. Raz McManus nazwał go latającym dywanem, a on śmiał się z tego przez cały dzień.Dostrzegł mnie, gdy przechodziłem u dołu schodów, i pomachał ręką.- Zobaczymy się później! - zawołał. - Wszystko ci opowiem!I opowiedział mi, co się wydarzyło, ale przecież ja to wszystko wiedziałam już wcześniej.Karma, wszystko to karma. Tylko nie pytaj, co to właściwie znaczy. SZKOŁA WYŻSZA IM. EDWARDA RUCHERA, TU KSZTAŁTUJE SIĘ DUMA głoszą wielkie czerwone litery na ścianie sali gimnastycznej, nad którymi czuwa czerwony lew. Gdybyś nie zauważył tego napisu, mógłbyś pomyśleć, że stoisz przed budynkiem więzienia. Twoim oczom ukaże się bowiem bezduszny, dwupiętrowy monolit z rzędami ...

15,90 zł
Do koszykaNiedostępny
Czarodziejski palec

Czarodziejski palec

Fragment tekstu: Na farmie obok nas mieszkają państwo Greggowie. Mają dwóch synów: Philipa i Williama. Czasami idę do nich, żeby się pobawić.Jestem dziewczynką i mam osiem lat.Philip ma także osiem lat.William jest trzy lata starszy. Ma dziesięć lat.Co takiego?Dobrze, już dobrze, ma jedenaście.W zeszłym tygodniu Greggom przydarzyło się coś bardzo dziwnego. Opowiem wam najlepiej jak potrafię.Pan Gregg i jego synowie najbardziej ze wszystkiego lubili polować. W każdą sobotę rano brali strzelby i wyprawiali się do lasu na ptaki i zwierzęta. Nawet Philip pomimo swoich ośmiu lat miał własną strzelbę.Tymczasem ja nie znoszę polowania, nie znoszę. To po prostu nie w porządku, żeby mężczyźni i chłopcy zabijali zwierzęta dla samej zabawy. Dlatego za każdym razem, kiedy u nich byłam, starałam się wytłumaczyć Philipowi i Williamowi, żeby tego nie robili, ale oni tylko śmiali się ze mnie.Raz nawet zwróciłam uwagę panu Greggowi, ale przeszedł obok mnie, jakby mnie w ogóle nie zauważył. Pewnego so...

15,00 zł
Do koszykaNiedostępny
Fantastyczny pan Lis

Fantastyczny pan Lis

Fragment tekstu: 1 Trzej farmerzy   W dolinie znajdowały się trzy farmy. Ich właścicielom dobrze się wiodło. Byli bogaci. Byli też wstrętni. Wszyscy trzej byli tak wstrętni i podli, jak to się zdarza między ludźmi. A nazywali się Boggis, Bunce i Bean.Boggis hodował kurczęta i kury. Miał ich całe tysiące. Był strasznie gruby, a to dlatego, że codziennie na śniadanie, obiad i kolację zjadał po trzy gotowane kurczęta z kluskami.Bunce hodował kaczki i gęsi. Miał tysiące gęsi i kaczek. Był karzełkiem z wydatnym brzuchem. Był tak niski, że broda nie wystawałaby mu z wody po płytkiej stronie żadnego basenu na świecie. Jadał tylko paszteciki z gęsich wątróbek. Robił z wątróbek pastę, faszerował nią ciasto i zapiekał. Taka dieta przyprawiała go o stały ból brzucha i wybuchowy charakter. Bean specjalizował się w indykach i jabłkach. Tysiące indyków trzymał w sadzie pełnym jabłonek. Nic nie jadał, natomiast całymi galonami pijał toczony z jabłek cydr. Był chudy jak ołówek i najsprytniejszy z...

15,00 zł
Do koszykaNiedostępny
Bury Miś
Rabat: 50 %
7,00 zł
Idzie zima
Rabat: 50 %
7,00 zł
Pan Pierdziołka spadł ze stołka 14,00 zł.

Pan Pierdziołka spadł ze stołka 14,00 zł.

Uwaga! Książka posiada rysy na okładce. PAN PIERDZIOŁKA SPADŁ ZE STOŁKA to książeczka dla wszystkich - dla dzieci i dla dorosłych. Można się przy niej bawić, śmiać i wspominać. Giglać, przytulać, wygłupiać. "Idzie rak, nieborak, jak uszczypnie  będzie znak..."  Można się z niej uczyć liczyć, zapamiętywać, śpiewać... "Miała baba koguta..." Chcemy mieć wesołe dzieci - sięgnijmy po te teksty. Książeczka zawiera wyliczanki "niegrzeczne", takie,  które dzieci uwielbiają powtarzać najbardziej... Pan Pierdziołka... znosi podział na rymowanki, które wypada i nie wypada powtarzać.  "Wpadł pies do kuchni, i porwał mięsa ćwierć..."...

14,00 zł
Do koszykaNiedostępny
Krokodyl olbrzymi

Krokodyl olbrzymi

Fragment tekstu: Krokodyl Olbrzymi W największej, najbardziej brunatnej i mulistej rzece Afryki dwa krokodyle leżały ze łbami ledwie sterczącymi nad powierzchnię wody. Jeden z nich był olbrzymi, drugi nie tak wielki.- Wiesz, co bym dzisiaj zjadł na obiad? - spytał Krokodyl Olbrzymi.- Nie - odparł Krokodyl Nietakwielki. - Co takiego?Krokodyl Olbrzymi pokazał w uśmiechu setki ostrych białych zębów.- Chciałbym dzisiaj na obiad smacznego, mięciutkiego dzieciaczka.- Ja jeszcze nigdy nie jadłem dzieci - oznajmił Nietakwielki. - Tylko ryby.- Ho, ho, ho! - zawołał Krokodyl Olbrzymi. - Idę o zakład, że gdybyś w tej chwili zobaczył taplającego się tu w wodzie tłuściutkiego, pysznego dzieciaczka, połknąłbyś go jednym kłapnięciem!- A właśnie, że nie - sprzeciwił się Nietakwielki. - Dzieci są za twarde i żylaste. Są twarde, żylaste, gorzkie i w ogóle wstrętne.- Twarde i żylaste! - wykrzyknął Olbrzymi. - Gorzkie i wstrętne! Co za straszliwe brednie wygadujesz! Są mięciutkie i pyszniutkie!- Są tak ...

13,90 zł
Do koszykaNiedostępny
Fleje

Fleje

Fragment tekstu: Włochate twarze Iluż jest dzisiaj wszędzie mężczyzn o włochatych twarzach.Kiedy włosy porosną komuś całą twarz, niepodobna powiedzieć, jak naprawdę wygląda.Zresztą może o to mu chodzi: woli - żeby nikt nie wiedział.Do tego jeszcze problem mycia.Kiedy ktoś z owłosioną twarzą chce ją umyć, ma podobny problem jak my, kiedy chcemy umyć głowę.Bardzo więc chciałbym dowiedzieć się kilku rzeczy. Jak często ci wszyscy włochacze myją twarz? Czy, tak jak my, tylko raz na tydzień, w sobotni wieczór? Czy korzystają wtedy z szamponu? Z suszarki do włosów? Używają specjalnych płynów, aby zapobiec wypadaniu włosów? Czy chodzą do fryzjera, aby przystrzyc sobie włosy na twarzach, czy też robią to sami w łazience, stojąc z nożyczkami przed lustrem? Nie wiem. Kiedy jednak znowu zobaczycie jakąś owłosioną twarz (a pewnie wystarczy tylko wyjść na ulicę), przyjrzyjcie się jej uważniej i zadajcie sobie podobne pytania.Pan Fleja Pan Fleja był właśnie jednym z tych mężczyzn mocno zarośniętyc...

13,90 zł
Do koszykaNiedostępny
Chłopiec zwany Gwiazdką

Chłopiec zwany Gwiazdką

 Uwierz w niemożliwe! Oto prawdziwa historia Świętego Mikołaja Jeśli jesteś jedną z tych osób, które sądzą, że rzeczy niemożliwe nie istnieją, natychmiast odłóż tę książkę. Są w niej bowiem wyłącznie rzeczy magiczne i niemożliwe. Jesteś wciąż z nami? To dobrze. (Elfy byłyby z ciebie dumne). W takim razie zaczynajmy... Skąd się wziął Święty Mikołaj? Jak doszło do tego, że człowiekowi udało się zaprzyjaźnić i zamieszkać z elfami? No i kto wymyślił, by wszystkie dzieci z całego świata w Święta Bożego Narodzenia dostawały prezenty? Jeśli jesteś ciekawy (wiem, że jesteś - wszyscy jesteśmy!), wyrusz z nami w tę fascynującą podróż. Wiadomo od lat jak stary jest świat, że w wyobraźni małego człowieka nie ma rzeczy niemożliwych. Utwierdza nas w tym Mikołaj - mały bohater tej jakże odległej od nas kulturowo opowieści z krainy białej jak mleko, tak od nas położonej daleko. Gdzie żyją sobie wygodnie elfy. Dzieci kochają te małe stworki, które nie zawsze są jak aniołki. Często są to potworki zdo...

39,90 zł
13,00 zł