Fragment tekstu:
DEDYKACJA ANNE RICEDedykuję tę powieśćStanowi, Christopherowi, Michele i Howardowi;Rosario i Patrice;Pameli i Elaine;oraz Niccolowi
Vittorio dedykuje tę powieść wszystkim mieszkańcom Florencji
Rozdział 1Kim jestem, dlaczego piszę, co się wydarzy
Gdym był jeszcze małym chłopcem, przyśniło mi się coś strasznego. W owym śnie dzierżyłem w ramionach odcięte głowy mojego młodszego brata i siostry. Ich nieme oblicza ciągle były żywe: na dużych oczach trzepotały powieki, policzki zaś czerwieniły się rumieńcami. Niewysłowiona groza mnie również odebrała zdolność mowy.Sen okazał się proroczy.Nikt wszakże nie raczy uronić łezki - ani nade mną, ani nad nimi. Pochowano ich potem bezimiennie, grzebiąc pod pięćsetletnią pokrywą czasu.Jestem wampirem; imię me Vittorio. Piszę te słowa w najwyższej wieży podupadłego zamczyska, wzniesionego na jednym z górskich szczytów Toskanii - tej arcypięknej krainy w samym sercu Włoch. To właśnie tutaj przyszedłem na świat.Jakkolwiek na to patrz...
Fragment tekstu:
Du bist verrückt, mein Kind; Du musst nach Berlin… Wariat z ciebie, moje dziecko; Trzeba ci do Berlina…Stara piosenka
Dla Jeanne
ROZDZIAŁ 1
O zmierzchu popiersie wyglądało jak podobizna jakiegoś niższej rangi bohatera wojny rewolucyjnej w graniastym kapeluszu, to jest nie G. Washingtona, lecz może jednego z tych znamienitych Europejczyków, którym historia i mitologia przypisuje wzmocnienie naszych szeregów, jakiegoś Lafayette'a czy von Steubena. Wymawiało się to "fon Sztojben", o czym Reinhart wiedział, natomiast Marsala jego zdaniem na pewno nie. Marsala był jego nierozgarniętym, lecz sympatycznym kumplem, teraz hałaśliwie dopijał to, co zostało w butelce, i zapowiadało się, że niebawem nią rzuci, może robiąc komuś krzywdę, bo dokoła nich w parku siedziało trochę Niemców. Należało go przestrzec. Za późno jednak, rozległ się brzęk szkła, butelka o włos chybiła Szkopa, który uśmiechnął się tylko nerwowo i zmienił miejsce pobytu, nieco inaczej...
Fragment tekstu:
Peter JosephSan Francisco, 1993
Siedzę tu w Kalifornii i czekam, aż wszystko się zawali. Pojawiły się już pewne tego zwiastuny. Dziesięć lat nieszczęść. Siedem lat suszy. Huragany. Lawiny błota. Powodzie. Epidemie. Bunty. Trzęsienie ziemi. Ukazanie się Matki Boskiej.Nowe tysiąclecie zbliża się nieubłaganie. Nikt nie wie, czy rok 1999 będzie końcem wszystkiego, czy też okaże się początkiem czegoś całkiem nowego.Wygodnie rozwalony w swoim małym mieszkanku, godnym uczniowskiej stancji, patrzę na migoczące światłami Telegraph Hill i East Bay. Zastanawiam się, jak będą wyglądać nazajutrz po katastrofie.Pamiętacie może dom należący do Jimmy'ego Stewarta z Vertigo, do którego zabiera on Kim Novak, żeby się wysuszyła, kiedy wyłowił ją z Zatoki San Francisco? Otóż ja mieszkam na tym samym wzgórzu, troszkę tylko wyżej od jego domu. Pomalowany jest teraz na bladoniebiesko, krzaki też nieco urosły od tego czasu, ale poza tym wszystko wygląda tak samo.Siedzę w bujanym fotelu przy...
Fragment książki:
ROZDZIAŁ I
1801
Właśnie wróciłem z wizyty u mego gospodarza, jedynego sąsiada, który będzie zakłócał mi samotność. Jakaż tu piękna okolica! Nie sądzę, bym w całej Anglii znalazł zakątek równie odsunięty od spraw tego świata. Istny raj mizantropa! Z panem Heathcliffem tworzymy dobraną parę, by dzielić między siebie to odludzie. Niezrównany typ! Ani się domyślał, jaką zapałałem doń sympatią, kiedy ujrzałem, podjechawszy na koniu, jak jego czarne oczy uciekają pod brwi, a palce z zapiekłą determinacją wciskają się pod kamizelkę, gdy oznajmiłem swe nazwisko.- Pan Heathcliff? - zapytałem.Odpowiedzią było skinienie głowy.- Jestem Lockwood, pański dzierżawca. Czułem się w obowiązku złożyć panu moje uszanowanie natychmiast po przyjeździe. Mam nadzieję, że nalegając tak usilnie na wynajęcie Drozdowego Gniazda, nie pokrzyżowałem panu planów. Słyszałem wczoraj, że rozważał pan zamiar…- Drozdowe Gniazdo należy do mnie - przerwał mi z krzywą miną. - A planami może się pan nie p...
Fragment tekstu:
PrologFenny Ness zrobiło się żal, że wypowiedziała te cztery słowa. Nie były to słowa, które z oczywistych przyczyn powodują atak serca, jak: "musimy ją natychmiast operować" czy "chcę od ciebie odejść", ale ponieważ zostały wypowiedziane, nieomal (dosłownie) zniweczyły szanse Fenny na normalne życie. Cztery niewinne słowa pod adresem muskularnego nastolatka stojącego za kontuarem upstrzonym smugami: "Jedno burrito suprema, proszę".Nikt oczywiście nie wiedział, że Ike i Inga staną się jedną z najbardziej kasowych komedii romantycznych wszech czasów. Barman z Bostonu zainspirowany filmem wymyślił "Ike & Inga Igloo", drink składający się z ginu z lodem i miętowym sznappsem, i wkrótce podawano go we wszystkich barach i salonach Ameryki. Na campusach uniwersyteckich i na osiedlach mieszkaniowych bawiono się na przyjęciach kostiumowych w stylu Ike'a i Ingi. Asystent produkcji napisał wspomnienia z planu Ike'a i Ingi i przez dwa tygodnie od wydania książki cieszył się s...
Świeże i oryginalne spojrzenie na geopolitykę stojącą za dzisiejszymi problemami polityki międzynarodowej.
Przywódcy wszystkich państw i narodów są ograniczeni przez geografię. Ich wybory krępują góry, rzeki, morza i beton. Dlatego, chcąc nadążać za wydarzeniami na świecie, powinniśmy rozumieć ludzi, idee i ruchy społeczne, a dla uzyskania pełnego obrazu musimy również zrozumieć geografię.
Jeśli zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego Putin ma aż taką obsesję na punkcie Krymu, dlaczego przeznaczeniem Stanów Zjednoczonych było zdobycie statusu supermocarstwa albo dlaczego wpływy Chin wciąż się zwiększają – ta książka da ci odpowiedź na powyższe pytania.
Marshall przygląda się przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, by przybliżyć czytelnikowi jeden z najważniejszych czynników wpływających na światową historię. Wskazuje, że pora więcej uwagi poświęcić przedrostkowi „geo-” w słowie geopolityka.
Inteligentne spojrzenie na sposób, w jaki geografia kształtuje wybory światowych przywódców....
Świeże i oryginalne spojrzenie na geopolitykę stojącą za dzisiejszymi problemami polityki międzynarodowej.
Przywódcy wszystkich państw i narodów są ograniczeni przez geografię. Ich wybory krępują góry, rzeki, morza i beton. Dlatego, chcąc nadążać za wydarzeniami na świecie, powinniśmy rozumieć ludzi, idee i ruchy społeczne, a dla uzyskania pełnego obrazu musimy również zrozumieć geografię.
Jeśli zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego Putin ma aż taką obsesję na punkcie Krymu, dlaczego przeznaczeniem Stanów Zjednoczonych było zdobycie statusu supermocarstwa albo dlaczego wpływy Chin wciąż się zwiększają – ta książka da ci odpowiedź na powyższe pytania.
Marshall przygląda się przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, by przybliżyć czytelnikowi jeden z najważniejszych czynników wpływających na światową historię. Wskazuje, że pora więcej uwagi poświęcić przedrostkowi „geo-” w słowie geopolityka.
Inteligentne spojrzenie na sposób, w jaki geografia kształtuje wybory światowych przywódców....
Fragment tekstu:
Dla Kate Harwood
CZĘŚĆ PIERWSZA
Rozdział pierwszy
Miałeś kłopoty? Wystarczyło zwrócić się do Gordona Hammonda. Pracował dorywczo w budownictwie i miał furgonetkę. Był zręczny, wesoły i godny zaufania. Sam sobie był szefem, nie zależał od nikogo; nie nadawał się do wykonywania czyichś poleceń. W tamtych czasach Gordon nie bał się żadnej roboty. Było to czterdzieści lat temu, gdy dopiero rozkręcał swój interes i walczył, by jakoś powiązać koniec z końcem. Musiał utrzymać żonę, Dorothy. A potem jedna po drugiej zaczęły przychodzić na świat jego córki i chociaż dawało się jakoś wyżyć za dziesięć funtów tygodniowo - zwłaszcza mając taką żonę jak Dorothy, która potrafiła wyczarować obiad z niczego - trzeba było opłacać czynsz, nadeszła też pora na wybudowanie własnego domu.Gordon nazwał swoją firmę Kendal Contractors, miał w sobie bowiem coś z romantyka, a właśnie podczas wakacji w Lake District oświadczył się Dorothy. Przez lata był jak człowiek orkiestra i pracował od ...
Fragment tekstu:
Jam jest Wisznu kroczący pośród słonecznych bogówlśniące słońce pomiędzy gwiazdami…Ja dzierżę cały światJedną tylko cząstką mej istoty.
Z przemowy Kryszny do ArdźunyBhagawadgita
Dla matki i ojca
ROZDZIAŁ PIERWSZYNie chcąc zbudzić Wisznu, w razie gdyby jeszcze nie umarł, pani Asrani na palcach, z czajniczkiem herbaty w ręce, zeszła na trzeci stopień nad podestem, gdzie mieszkał. Wisznu leżał rozciągnięty na podłodze, wyginając się wzdłuż łuku schodów. Wokół palców jednej jego ręki owijały się sznurowadła tenisówek, druga wyprężała się, jakby próbując wciągnąć ciało na następny stopień. Pani Asrani zauważyła z przykrością, że w nocy Wisznu nie tylko zwymiotował, ale w dodatku się zanieczyścił. Ostrzegała sąsiadkę, panią Pathak, żeby nie karmić go, kiedy jest tak chory, ale czy ta kobieta kiedykolwiek słucha? Próbowała nie patrzeć na rozległą plamę, przebijającą przez znoszony materiał spodni Wisznu, tych samych spodni khaki, które jej mąż dał mu na ostatnie święto...
Te pliki cookie są niezbędne do działania strony i nie można ich wyłączyć. Służą na przykład do utrzymania zawartości koszyka użytkownika. Możesz ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała te pliki cookie, ale wtedy strona nie będzie działała poprawnie. Te pliki cookie pozwalają na identyfikację np. osób zalogowanych.
Zawsze aktywne
Analityczne pliki cookie
Te pliki cookie pozwalają liczyć wizyty i źródła ruchu. Dzięki tym plikom wiadomo, które strony są bardziej popularne i w jaki sposób poruszają się odwiedzający stronę. Wszystkie informacje gromadzone przez te pliki cookie są anonimowe.
Reklamowe pliki cookie
Reklamowe pliki cookie mogą być wykorzystywane za pośrednictwem naszej strony przez naszych partnerów reklamowych. Służą do budowania profilu Twoich zainteresowań na podstawie informacji o stronach, które przeglądasz, co obejmuje unikalną identyfikację Twojej przeglądarki i urządzenia końcowego. Jeśli nie zezwolisz na te pliki cookie, nadal będziesz widzieć w przeglądarce podstawowe reklamy, które nie są oparte na Twoich zainteresowaniach.